poniedziałek, 23 marca 2015

VK - VKontakte najpopularniejszy w Europie

VKontakte - Euro Facebook najlepszym serwisem społecznościowym w Europie


VK - vk.com - dawniej WKontaktie, ros. ВКонтакте, polskie WKontakcie – serwis społecznościowy, europejski, słowiański i rosyjski odpowiednik serwisu Facebook. Według danych portalu Alexa, pierwszy pod względem liczby odwiedzin serwis internetowy w Rosji i Ukrainie, drugi na Białorusi i w Kazachstanie. Strona VK jest także popularna w republikach bałtyckich (10 miejsce w Estonii, 15 na Łotwie, 29 na Litwie), jest na niej coraz więcej Polaków bardzo niezadowolonych z cenzury politycznej, elgiebetowskiej i antysłowiańskiej na Facebooku. Początkowo powstał jako portal dla studentów i absolwentów wyższych uczelni. Użytkowany przez ogół społeczeństwa. Jest głównym konkurentem portali społecznościowych jak Facebook, Twitter, Instagram, LinkedIn, Nasza Klasa czy Odnoklassniki.ru, którego pobił w styczniu 2011, gdy na stronę WKontaktie weszło 13,09 mln użytkowników, a na stronę Odnoklassniki.ru – 11 tysięcy mniej. 

VK - W Kontakcie - europejski facebook
Strona vk.com czyli vkontakte udostępniana jest w kilkudziesięciu językach, w tym także po po polsku. Dzięki rozwiniętemu systemowi wymiany plików VK.com konkuruje również z Youtube. VK ma coś w rodzaju spisu aktywnych użytkowników po nr ID, z którego wynika, że jest ich już około 300 milionów (https://vk.com/catalog.php). Niemalże od razu po zalogowaniu rzuca się w oczy opcja „muzyka” w prawym górnym rogu. Umożliwia ona odtwarzanie w tle bieżącej playlisty – wielu ludziom bardzo podoba się takie rozwiązanie. VK to największa sieć społecznościowa w Europie! 

Na serwisie VK można zamieszczać wpisy, komentować wpisy znajomych, zakładać oficjalne strony dla fanów , tworzyć grupy, zamieszczać zdjęcia oraz materiały wideo, lajkować serduszkami - tak samo jak na Facebooku, chociaż obsługa serwisu wydaje się znacznie prostsza, a co za tym idzie łatwiejsza do opanowania niźli w przypadku Facebooka. Trzy języki oficjalne serwisu, angielski, rosyjski i ukraiński są bardzo wspierane, jednak portal jest dostępny w około 70-ciu językach, w tym w języku polskim. VK jest 22-gą najczęściej odwiedzaną stroną internetową na świecie wedle rankingi TOP-500 i ósmym wedle popularności serwisem społecznościowym świata. W styczniu 2015 roku serwis społecznościowy VK osiągnął 70 milionów użytkowników dziennie. Serwis VK użytkowany jest najbardziej w następujących krajach: Białoruś, Rosja, Ukraina, Kazachstan, Uzbekistan, Azerbejdżan, Turcja, Niemcy, USA, Indie, Estonia, Łotwa, Litwa, Węgry, Izrael, Rumunia. Kto w tych krajach robi interesy, powinien mieć profil na VK. 


Vkontakte to serwis społecznościowy z ponad 300 milionami użytkowników (w listopadzie 2014 miał 280 aktywnych kont użytkowników, a w styczniu 2015 jakieś 290 milionów, a w marcu 2015 osiągnął poziom 315 milionów kont użytkowników, jednak aktywnych jest 298 milionów), który zdominował rynki państw słowiańskich, rosyjskojęzyczne, , białoruskie, ukraińskie, słowackie, nie dopuszczając do głosu amerykańskiego Facebooka - zupełnie jak przez jakiś czas miało to miejsce w przypadku Naszej Klasy w Polsce. Dla wielu osób był symbolicznym przykładem na możliwość przełamania monopolu amerykańskiej Doliny Krzemowej i jej polityki oraz cenzury elgiebetowskiej i antysłowiańskiej, jednak fakt, że udało się to akurat w Rosji, mógł już wcześniej dawać do myślenia. Amerykański Facebook na rosyjskim rynku znajduje się dopiero za drugą rosyjską siecią społecznościową Odnoklassniki.ru, gdyż Rosjanie nie cierpią amerykańskiej propagandy elgiebetowskiej ani polityki antysłowiańskiej. Najpopularniejszą wyszukiwarką w Rosji jest Yandex.ru, a serwisem poczty elektronicznej Mail.ru. Grupa Mail.ru, kontrolowana przez oligarchę starej daty, Uliszera Usmanowa, stała się też właścicielem VKontakte. 

Populacja Rosji liczy sobie 143 miliony, czyli prawie cztery razy więcej niż Polski, a liczba tamtejszych internautów przoduje na kontynencie europejskim. Z ponad 60 milionami użytkowników internetu Rosja jest atrakcyjnym regionem do inwestycji dla wielu światowych usługodawców. W rankingu Alexy szczególnie wysokie miejsca zajmują lokalne portale społecznościowe, wypierające globalnych gigantów. Moskwa przyciąga do siebie internetowych przedsiębiorców z całego kraju oraz dawnych radzieckich państw. Co więcej, wielu z nich udaje się odnieść międzynarodowy sukces, choć nazwy ich firm oraz produktów zazwyczaj rzadko kojarzą się z Rosją. Dwa najlepsze przykłady to: 
- Cut the Rope – wciągająca gra znana głównie użytkownikom smartfonów, której liczba pobrań wszystkich części znacznie przekracza 400 milionów. Aplikacja to produkt rosyjskiego studia ZeptoLab, założonego przez braci bliźniaków w 2010 roku. 
- World of Tanks – ta popularna (i zyskowna) gra internetowa została stworzona przez białoruską firmę Wargaming.net, założoną jeszcze w 1998 roku. Spółka ma swoje oddziały w Rosji, na Białorusi, w Wielkiej Brytanii oraz Stanach Zjednoczonych. 
Z najbardziej znanych gier to oczywiście także: Tetris, IŁ-2, Sudden Strike, Disciples III (Apostołowie), Hard Truck, King's Bounty, X-Blade, Postal III, Silent Storm... 

VK.com czyli vKontakte.com to najpopularniejszy serwis społecznościowy we Wschodniej Europie. Jednak w polskich mediach wzmianki o nim pojawiają się właściwie jedynie przy okazji wybuchu kolejnego skandalu. Nie da się ukryć, że rosyjski Facebook jest ich częstym bohaterem. W mediach pojawiają się oskarżenia o piractwo, ekstremizm, pornografie, wyciek danych osobowych i haseł użytkowników. Najczęstszym zarzutem pod adresem twórców vKontakte jest rzucające się od razu w oczy jego niezwykłe podobieństwo do amerykańskiego Facebooka. W rosyjskich mediach pojawiły się nawet informacje, że Facebook pozwie vKontakte za plagiat przed wejściem amerykańskiego portalu na rosyjski rynek latem 2008 roku. Jednak przypuszczenia te nie sprawdziły się. Durow, współtwórca portalu i jego dyrektor generalny, kategorycznie zaprzecza tym oskarżeniom. Na konferencji GMIC w San Francisco powiedział, że właśnie on wprowadził wiele rozwiązań, które potem wykorzystano w Facebooku. Natomiast o Marku Zuckerbergu Durow powiedział: "Myślę, że Mark Zuckerberg nie docenia vKnotakte. vKontakte są szybsze, bardziej funkcjonalne i prostsze w użytkowaniu niż Facebook". 
Profil na portalu VK
Jeszcze większe kontrowersje budzą plotki o rzekomym finansowaniu vKontakte lub nawet zarządzaniu serwisem przez FSB i Departament K MSW (walka z przestępstwami w sferze technologii informacyjnych). W grudniu 2011 roku znowu zrobiło się głośno w rosyjskich mediach o vKontakte. Cała sprawa kręciła się wokół wyborów do Dumy Państwowej i protestów opozycji, która domagała się powtórnego ich przeprowadzenia. Do wiadomości publicznej przedostały się informacje, że FSB zaproponowała Durowowi zablokowanie profili pięciu opozycyjnych grup. Durow odmówił, uzasadniając swoją odpowiedź tym, że: "Po pierwsze, vKontakte jest apolityczną firmą, która nie popiera ani władzy, ani opozycji, ani jednej z partii. Moje osobiste polityczne poglądy są liberalne, jednak nie wpływają na proces. Po drugie, nie blokujemy opozycyjnych grup, ale blokowaliśmy i będziemy blokować poszczególnych użytkowników, którzy wzywają do fizycznej przemocy."  

Jedno z najbardziej poważnych oskarżeń pod adresem vKontakte jest piractwo i nieprzestrzeganie praw autorskich, co akurat cieszy zwolenników swobodnego dostępu do treści w Internecie. W żaden sposób nie da się zaprzeczyć temu, że serwis vKontakte był i najpewniej jest jednym z największych archiwów pirackich treści w rosyjskim Internecie. Zresztą lista pozwów, pretensji i skarg za siedem lat funkcjonowania portalu (od 2006 roku) znacznie się wydłużyła. Wystarczy tylko wspomnieć o tym, że w 2010 roku serwis trafił na czarną listę stron z nielegalnymi treściami Recording Industry Association of America (RIAA), której większość roszczeń jest absurdalnych i przestępczych. A trafił tam nie tylko za to, że użytkownicy mogą zamieszczać swoje fotografie, ale również pliki audio i wideo bez zgody amerykańskich posiadaczy praw autorskich. Podkreślono również, że z vKontante przy pomocy specjalnych programów łatwo można ściągnąć muzykę czy filmy. Rok później serwis ponownie znalazł się na czarnej liście pirackich treści, ale tym razem agencji United States Trade Representative. Nie tylko Amerykanie próbują bronić swoich rzekomych praw autorskich. Za rzekomo nielegalne wykorzystywanie utworów rosyjskiej piosenkarki MakSim i zespołu Infinity w 2011 roku serwis został ukarany grzywną w wysokości 220 tysięcy rubli. Po kolejnych skandalach wokół praw autorskich serwis usunął część plików, które budziły najwięcej wątpliwości. Ponadto od jakiegoś czasu niektóre treści są niedostępne spoza obszaru Rosji i krajów WNP. W dzień pojawienia się w sprzedaży książki Nikołaja Kononowa „Kod Durowa” w vKontakte pojawiła się jej piracka kopia. 

To nie wszystkie problemy, z którymi boryka się okresowo serwis społecznościowy vKontakte. Niestety, większość z nich jest wygodna dla samych użytkowników, także dla obecnych na VK.com coraz liczniej Polaków. Wystarczy wspomnieć o piractwie internetowym, które akurat polskim internautom się zwykle podoba. Niektórzy nawet twierdzą, że amerykański serwis społecznościowy Facebook nie stał się zbyt popularny w tej części świata, ponieważ zbyt pilnie przestrzega praw autorskich twórców, a także często bezsensownie banuje użytkowników, którzy nawet nie zostają poinformowani za co zostali zablokowani na 7, 14 lub 30 dni. Pavel Durov – twórca portalu – konsekwentnie budował zasięg i zdobywał pozycję rynkową. Na 2013 rok ten europejski portal społecznościowy szczycił ponad 50 milionami użytkowników dziennie. Tymczasem Facebook mógł się „pochwalić” pięciokrotnie mniejszym wynikiem, bo tylko 10 milionami. Z doświadczenia kilkudziesięciu polskich użytkowników można powiedzieć, że cenzura i blokowanie oraz usuwanie treści użytkowników na Facebooku jest znacznie częstsze niż na VK.com. Przez rok średnio trzy blokady na Facebooku na okres od 7 dni do 30 dni, kilkanaście usuniętych wpisów, obrazków i linków, a na europejskim, wolnościowym VKontakte - ani razu! VK.com jest zatem o wiele bardziej przyjazne, nie ma tak chimerycznie i antywolnościowo rozbudowanej cenzury jak Facebook! 

Użytkownicy vk także mogą udostępniać zdjęcia, wiadomości, filmy, wysyłać prywatne wiadomości, a także komentować swoje wpisy. Jednakże w przypadku profili komercyjnych vk działa na nieco innych zasadach. Firmy nie mogą zapraszać internautów do polubienia swojej strony, a tym samym „narzucać się” im ze swoimi komunikatami. Rosjanie sami muszą odnaleźć konkretny profil, zapoznać się z treścią i dopiero wtedy decydują czy chcą otrzymywać od niego informację. To zdecydowanie utrudnia kwestię reklamowania oferty komercyjnych podmiotów, ale jest też nieco uczciwsze, bo wątek śledzą osoby naprawdę nim zainteresowane. W tym wypadku ważna jest tzw. reklama szeptana, tzn. grono odbiorców często powiększa się dzięki pozytywnej opinii osób, które mówią o profilu znajomym i polecają go jako godny zainteresowania. Funkcjonowanie na vk wymaga zatem od przedsiębiorców większego zaangażowania i opracowania sensownej strategii promocji. Kolejnym problemem jest oczywiście także bariera językowa. Jeśli ktoś nie zna dobrze rosyjskiego, musi zdać się na tłumacza. Warto podjąć ten wysiłek, bo opanowanie zasad vk w przypadku klientów z Rosji może przełożyć się na realne zyski. Nie uzyskamy takiego efektu, próbując ich zainteresować swoją działalnością na Facebooku. 

Paweł Durow, założyciel i dotychczasowy do 2014 roku prezes VKontakte - największego w Europie serwisu społecznościowego - po tym jak został zwolniony z tej funkcji, oświadczył, że usługa znalazła się w rękach biznesowych oligarchów i nie planuję wracać do kraju, który jest "niekompatybilny z biznesem internetowym", jednak sam sobie jest winny bo z chęci zysku sprzedał swoje 12 procent akcji VK tak, że znalazły się w rękach firmy Usmanowa, który zdobył 52 procent udziałów w firmie. W zamieszczonym na swoim profilu oświadczeniu, niezadowolony ze zwolnienia Paweł Durow stwierdza wprost, że: "Dzisiaj, VKontakte przechodzi pod pełną kontrolę Igora Sieczina i Uliszera Usmanowa. Prawdopodobnie w rosyjskich warunkach było to nieuniknione, ale jestem szczęśliwy, że przetrwaliśmy siedem i pół roku. Zrobiliśmy wiele, a części z tego nie będzie się dało odwrócić". 

Durow pochodzi z Petersburga, ma 28 lat i w 2012 roku został sklasyfikowany przez magazyn ComplexTech na 11. miejscu na świecie wśród najbogatszych przedsiębiorców przed trzydziestką. Do niedawna życie Durowa przypominało rosyjski sen – był bogaty, przystojny i co najważniejsze wciąż bardzo młody. A do tego bardzo szczodry i „dowcipny” jak np. wtedy, gdy robił z banknotów 5000-rublowych (500 zł) samolociki, rzucał z balkonu w tłum i patrzył jak biedni mieszkańcy Petersburga się o nie biją. Gdy w kwietniu 2013 roku Paweł Durow miał wypadek drogowy, w którym ranny został rosyjski policjant, Paweł Durow postanowił uciec z Rosji w obawie przed słuszną karą za spowodowanie wypadku drogowego. Zamiast pojawić się jako świadek w sądzie, uciekł za granicę, a na swoim portalu nie umieszczał wpisów od 24 kwietnia 2013. I może dobrze zrobił bo jego dom został w tym czasie przeszukany przez śledczych, a on zaczął być poszukiwany przez sąd. Spowodowanie wypadku drogowego i obawa o odpowiedzialność karną spowodowała cykl wydarzeń z odejściem Pawła Durowa z VKontakte. 

Paweł Durow w swoich wypowiedziach prezentuje perspektywę dość idealistyczną. W ogłoszonej 1 kwietnia 2014 rezygnacji (szybko odwołanej) narzekał na ciągłą walkę z naciskami, zmierzającymi do kontrolowania zamieszczanych przez użytkowników treści i monitorowania ich aktywności. Nieco później, 16 kwietnia ogłosił, że jeszcze w grudniu FSB (rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa) zażądała danych osobowych użytkowników związanych z zamieszkami na Majdanie, na poparcie czego przedstawił kopię oficjalnego pisma. Paweł Durow odmówił, zasłaniając się tym, że chodzi o użytkowników z ukraińskim obywatelstwem, którzy nie podlegają rosyjskiemu prawu - ale jak widać, było to tylko odwlekanie nieuniknionego. 

Założyciel VKontakte twierdzi, że został zmuszony do sprzedania swoich akcji w firmie, na rzecz Mail.ru (należącej do Usmanowa), która tym samym stała się większościowym udziałowcem. 21 kwietnia 2014 Paweł Durow został odwołany ze swojego stanowiska na podstawie wniosku z końca marca 2014 - co sam zainteresowany traktuje w kategoriach biurokratycznego wybiegu. Jak było naprawdę i jak Paweł Durow został pozbawiony wpływu na własny serwis, pozostanie już kwestią domysłów - szacowana wartość akcji, jakie w styczniu 2014 roku przejął Mail.ru to 420 milionów dolarów (kwoty transakcji nie ujawniono), co prawdopodobnie wystarczy na "otarcie łez".  Do tego młody biznesmen - Paweł Durow skończy w tym roku 30 lat - już podzielił się z serwisem techcrunch.com planami budowy nowej mobilnej sieci społecznościowej. Oczywiście plany te nie uwzględniają na razie jego powrotu do Rosji na którą się wyraźnie pogniewał. 

vKontakte wszedł do pierwszej 10 najbardziej popularnych portali 


Europejski portal społecznościowy vKonatkte jako jedyny serwis społecznościowy z Europy trafił do pierwszej dziesiątki najpopularniejszych! Europejski, słowiański i rosyjski portal społecznościowy vKonatkte jako jedyny serwis społecznościowy z Europy trafił na listę dziesięciu największych tego typu zasobów na świecie, zajmując na niej w 2014 roku 8 miejsce z 228 milionami zarejestrowanych na styczeń 2014 użytkowników. vKontakte wyprzedził pod tym względem popularne serwisy Instagram, Pinterest i Foursquare. Na szczycie rankingu znalazł się Facebook. Liczbę zarejestrowanych w nim użytkowników szacuje się na około 1,4 miliarda. Za nim znalazł się YouTube z jednym miliardem użytkowników, a także chińskie portale społecznościowe Qzone i Weibo z 623 i 503 milionami użytkowników. 

Nie jest tajemnicą, że rosyjski serwis społecznościowy „Vkontakte” ma zamiar stać się siecią globalną i wejść na wszystkie rynki międzynarodowe. Ten fakt potwierdza przejście portalu z trudnej dla cudzoziemców rosyjskiej nazwy vkontakte.ru do domeny vk.com oraz rosnąca liczba zagranicznych gwiazd, które korzystają z owej sieci w celach promocyjnych. Obecnie w „Vkontakte” możemy znaleźć potwierdzone konta Toma Cruisa, Shakiry, Enrique Iglesiasa, Victorii Beckham, Sophie Ellis-Bextor, Moby, Prodigy i innych. Wiele światowych gwiazd nie tylko ma osobiste strony na tym portalu społecznościowym, ale i oficjalne fanpage, które ich SMM zespoły aktywnie promują wewnątrz sieci społecznościowej. Przejrzyjmy się metodom, za pomocą których możemy promować grupę na vk.com. 

Reklama targetowana, docelowa 

Reklama targetowana w „Vkontakte” to oficjalny sposób promowania własnej grupy, fanpage’a lub strony internetowej, który jest udostępniony w ramach sieci społecznościowej. Płaci się za każde kliknięcie w reklamę albo za 1000 wyświetleń. O tym już pisaliśmy wcześniej (link), omawiając wszystkie plusy i minusy reklamy targetowanej oraz dając wskazówki dotyczące organizowania i prowadzenia kampanii reklamowych. Niewątpliwym plusem są bardzo elastyczne ustawienia. Elastyczność pozwala na dokładne ukierunkowanie reklam na interesującą nas grupę docelową. Dostępne są ciekawe niestandardowe ustawienia (na przykład, wyświetlanie reklam osobom, które mają jutro urodziny lub podróżującym – „Vkontakcie” potrafi rozpoznawać osoby, które się logują na stronie z innych krajów). Minusem jest wysoka cena za przejścia w większych miastach, w Petersburgu i Moskwie ona może wynosić 20-30 rubli (1,77 – 2,65 zł). Za subskrybenta płaci się od 2 do 5 razy więcej. Warto jednak podkreślić, że wysokie ceny dotyczą tylko najpopularniejszych obszarów tematycznych. Do prognozowania cen służy wbudowany kalkulator, za pomocą którego można bez problemu zrobić wstępne prognozy. 

Reklama targetowana w „Vkontakte” to oficjalny sposób promowania swojej społeczności (grupy, fanpage’a) lub strony internetowej, który jest udostępniony w ramach sieci społecznościowej. Wszystko działa tak samo, jak na Facebook’u: piszecie ogłoszenie reklamowe (obrazek + tekst) i wyświetlacie go dla wybranej przez Was grupy docelowej. Ponieważ „Vkontakte” posiada ogromną ilość informacji o każdym użytkowniku, istnieje możliwość skonfigurowania trybu wyświetleń reklamy dla osób, które mogą być najbardziej zainteresowane Waszą ofertą. Reklamy są wyświetlane po lewej stronie poniżej menu. Reklama może przekierowywać na fanpage, jak i na zewnętrzną stronę internetową. Płaci się za każde kliknięcie w reklamę albo za 1000 wyświetleń. Koszt reklamy targetowanej jest zależny od dwóch czynników: konkurencyjności wybranej grupy docelowej i współczynnika klikalności, czyli CTR (liczba kliknięć w reklamę dzielona przez ilość wyświetleń reklamy). Im wyższy CTR reklamy, tym niższe są koszty przekierowania. W przypadku płatności za 1000 wyświetleń działa zasada aukcyjna: im większa jest cena za 1000 wyświetleń, tym częściej reklama będzie wyświetlana. 

Reklama targetowana ma swoje plusy i minusy, podobnie jak wszystkie inne sposoby promowania w „Vkontakte”. Pierwszym niewątpliwym plusem są bardzo elastyczne ustawienia. Na dzień dzisiejszy system reklamowy „Vkontakte” zawiera 20 różnych parametrów, na podstawie których można szukać grupy docelowej, a jednocześnie ich liczba stale rośnie. Dostępne są ciekawe niestandardowe ustawienia, na przykład ukierunkowanie reklam na osoby, które w ciągu bieżącego tygodnia będą miały urodziny. Elastyczność pozwala na dokładne ukierunkowanie reklam zamiast strzelania z armaty do wróbla. Jeśli projekt jest związany z konkretnym miastem (np. firma turystyczna w Brześciu), reklama targetowana „Vkontakte” będzie dla firmy podstawowym sposobem promocji. Wszystkie inne opcje w tym przypadku są mniej skuteczne. To samo dotyczy prowadzenia firmy w wąskiej niszy tematycznej. Drugi plus to w pełni „biała” metoda promocji. Prawie wszystkie inne sposoby pozyskiwania subskrybentów wewnątrz portalu w mniejszym lub większym stopniu są nieoficjalne i w każdej chwili mogą być zablokowane. Wyjątkiem jest oficjalna giełda postów reklamowych i friending. Trzeci plus – duża szybkość uruchamiania: reklama może zostać uruchomiona dosłownie w ciągu godziny. Trzeba przekazać pieniądze na konto, stworzyć ogłoszenie, przejść przez moderację i już – można liczyć kliknięcia. W niektórych branżach w ciągu jednego dnia można otrzymać tysiące przejść, wszystko zależy od wielkości budżetu.

Zakup postów w dużych fanpage’ach i grupach

Wiele dużych fanpage’y zamieszcza na swojej ścianie ogłoszenia reklamowe. Cena za post reklamowy może sięgać 8.000 rubli (na przykład, jeden z najbardziej popularnych fanpage’y ma ponad 4.000 000 subskrybentów). Średnia cena waha się między 2-3 tys. Zwykle post znajduje się na stronie przez 1 godzinę i następnego dnia jest usuwany. Czasami sprzedaje się również miejsca reklamowe w albumach ze zdjęciami i wideo. Niewątpliwym plusem jest niska cena za przejścia (może wynosić około 20-30 kopiejek), a subskrybent może kosztować od 1 do 4 rubli. Minusem jest brak targetingu na grupę docelową. Oznacza to utrudnienia w promowaniu grupy w jakimś małym mieście lub grupy, odnoszącej się do wąskiego obszaru tematycznego. Jeśli natomiast firma działa na szerokim geograficznym obszarze i w popularnych zakresach tematycznych (na przykład, „moda”, „samochody”), reklamy w dużych fanpage’ach to jeden z najbardziej korzystnych sposobów na reklamę.

Wymiana postów

Gdy Twoja grupa osiąga pewną liczbę subskrybentów, można próbować wymieniać się postami reklamowymi z innymi grupami w swoim obszarze działalności. Najważniejszy jest właściwy dobór grupy do wymiany. Należy szukać grupy na podobnym poziomie, aby współpraca była korzystna dla obu stron. Plus – to nic nie kosztuje. Minus – takie grupy mogą nie istnieć. 

Zakup gotowego fanpage’a lub grupy

Jeśli ramy czasowe nie pozwalają zająć się promocją grupy od zera, to w niektórych sytuacjach ma sens zakup fanpage’a. Musi on odpowiadać Twojej tematyce i być aktywnym. Plusem jest oszczędność czasu. Minusem – wysokie ryzyko. Oficjalnie regulamin „Vkontakte” zabrania sprzedawania grup, ponieważ każda z nich jest własnością portalu. Na rynku jest wiele cwaniaków i można pozostać bez pieniędzy i bez grupy. 

Top-1: wysoka pozycja w wyszukiwarce wewnątrz sieci społecznościowej

Ogólnie chodzi o to, żeby w krótkim okresie umieścić swoją grupę w wewnętrznej wyszukiwarce vk.com na pierwszym miejscu według jakiegoś hasła wyszukiwania. Plus – można to zrobić szybko, za niewielkie pieniądze, a potem za darmo i regularnie zyskiwać nowych odwiedzających. Minus – nikt nie wie, jakie hasła są najbardziej popularne. „Vkontakte” nie daje dostępu do takich statystyk. 

Zakup miejsca reklamowego na prywatnych profilach użytkowników 

Ten sposób promocji przyszedł do nas z blogów. W blogach na specjalnych giełdach (na przykład, „Blogun”) już od dawna można kupić reklamę zgodnie z własną potrzebą. Teraz ten sposób stosuje się do Vkontakte. Polega on na tym, że właścicielowi profilu płaci się za określone działania na jego stronie. Może on zamieścić post reklamowy u siebie na wall’u, może oznaczyć znajomych na zdjęciu, może zostawić komentarz itp. Te czynności można zamówić na odpowiedniej giełdzie, na przykład na giełdzie Twite.ru lub Forumok.com. Plusem jest elastyczność działań. Można zrobić wiele pożytecznych rzeczy dla firmy za niewielkie pieniądze. Minusy – bardzo mało dobrych wykonawców, natłok fałszywych martwych kont, mały ruch w porównaniu z innymi metodami, praca z wykonawcami zajmuje dużo czasu, którego może nie mieć Twoja firma, ale który zawsze się znajdzie u nas w DaCompany.pl. 

Promocje i konkursy

Ta metoda działa dobrze dla grup komercyjnych. Jest dużo różnych opcji organizowania promocji i konkursów.  Na ten temat można napisać kilka osobnych artykułów. Tak samo jak na Facebook, główną ideą jest losowanie poważnej nagrody w zamian za określone celowe działanie (przystąpienie do grupy, dzielenie się ze znajomymi, lajkowanie posta). Im cenniejsza nagroda, tym więcej osób można przyciągnąć. Plusy – w grupie zaczyna się wielka „akcja”, grupa budzi się do życia. Cena subskrybenta może być tańsza, niż reklama targetowana. Minusy – dość często na fanpage’ach są osoby z nie do końca docelowej grupy, których interesuje tylko nagroda, a kupować w rezultacie nic nie będą.

Stworzenie własnego niekomercyjnego fanpage’a i grupy 

Istotą metody jest tworzenie i promowanie grupy, która nie odnosi się bezpośrednio do firmy, ale omawia i promuje bliskie jej tematy. Na przykład, jeśli handlujesz towarami dla dzieci, to można utworzyć grupę „Dzieci i Rodzice”, w której będą omawiane istotne pytania, ale nic do pewnego momentu nie będzie sprzedawane. Jeśli handlujesz towarami dla zwierząt, można utworzyć grupę „Miłośników psów i kotów”, aby zebrać w jednym miejscu zainteresowane osoby. Plusy - promocja kosztuje znacznie mniej niż promocja komercyjnego projektu. W jednym miejscu zbiera się tylko grupa docelowa, której potem można regularnie coś sprzedawać. Minusy – wynik nie nastąpi od razu, i trzeba będzie poczekać. Jednak działa to nie we wszystkich obszarach tematycznych. Trudno jest stworzyć fanpage miłośników pościeli lub klimatyzacji.

Marketing wirusowy

Jedna z niewielu metod całkowicie bezpłatnej promocji. Polega na że tworzeniu treści, która aktywnie się rozprzestrzenia. Ludzie widzą ją u siebie w wiadomościach i lajkują grupę. Teoretycznie twórcy portali społecznościowych myśleli, że w zasadzie właśnie tak grupa powinna się rozwijać. Jednak, jak pokazuje praktyka, nie wszystko jest takie proste. O ile wcześniej można było rozwinąć grupę do 15 tys. subskrybentów, a resztę przyciągać za pomocą dobrych treści, to teraz grupa rośnie bardzo powoli nawet przy 50-80 tys. Plusy – całkowity brak kosztów. Minusy – w większości przypadków jest to długi proces. Trzeba mieć doskonałe i bardzo kreatywne treści, a cena takich materiałów jest wysoka. 

Spam rozsyłany jako wiadomości prywatne, posty na wall’u lub komentarze

Można zapraszać osoby do swojej grupy za pomocą wiadomości  prywatnych. Drugą możliwością jest pozostawienie linków na wall’u lub w komentarzach. Jest to kolejny sposób, który cieszy się popularnością wśród początkujących osób „Vkontakte”. Ale jeżeli friending czyli zaprzyjaźnianie jakoś tam działa, to spam nie działa w ogóle. Blokada konta przez wnerwionych znajomych w tym przypadku to zwykle tylko kwestia czasu. Negatyw ogromny, sprzedaży zero. Plusów nie ma. Minusy –  jest to spam. 

Wyświetlanie fanpage’a na wysokim miejscu w rankingu głównych wyszukiwarek

Po tym, jak wyszukiwarki zaczęły indeksować sieci społecznościowe, niektóre grupy zaczęły być wyświetlane w Top 10 w Yandexie lub Google w odpowiedziach na zapytania komercyjne. Giełda Sape.ru wielokrotnie publikowała raporty o zakupie SEO-linków prowadzących do grupy “Vkontakte” przez swoich użytkowników. Ale samymi linkami tu nie poradzisz – potrzebna jest stała praca nad aktywnością w grupie. Na dzień dzisiejszy fanpage’a Vkontakte można obserwować w wyszukiwarkach nawet na wysoko konkurencyjne zapytania. Plusy – można uzyskać wiele wartościowego ruchu z wyszukiwarek. Minusy – konieczność codziennej pracy nad treścią grupy i wzrostem aktywności użytkowników; niestabilność algorytmów wyszukiwarek, a co za tym idzie – pozycji fanpage’a w wynikach wyszukiwania.

Bezpłatny webinar lub warsztat

Jeśli w Twojej firmie są specjaliści z dużym doświadczeniem, którzy mogą rozwiązać problemy potencjalnych klientów, to możesz przeprowadzić dla tych ostatnich BEZPŁATNE seminarium lub webinar. Jedynym warunkiem uczestnictwa będzie dołączenie się do grupy i podanie swoich danych kontaktowych. Zamieszczając parę postów reklamowych w dużych fanpage’ach lub zamawiając mailing z zaproszeniami na swoje wydarzenie, można szybko zebrać zainteresowane osoby z grupy docelowej. Na przykład, jeśli promujesz usługi turystyczne, to możesz zrobić bezpłatne seminarium o lajfhakach podczas podróży lub sposobach na oszczędzanie. Jeśli ślubne – seminarium na temat przygotowań do ślubu. Plusy – grupa będzie się składała z osób z Twojej grupy docelowej, przy czym nie tylko docelowej, a tej, która już była z Twoją firmą w kontakcie osobistym. Ona już oceniła Wasz poziom i wie, gdzie się udać w razie potrzeby. Minusy – trzeba mieć dobrego specjalistę, który będzie mógł przeprowadzić seminarium. Działa nie we wszystkich branżach. 

Friending czyli zaprzyjaźnianie 

Metoda, która jest w zasadzie jedyną metodą, wykorzystywaną przez większość początkujących fanpage’y „Vkontakte”. Tworzysz konto i zaczynasz dodawać znajomych z Twojej grupy docelowej. Potem zapraszasz tych znajomych do swojej grupy/fanpage’a. Plus – to nic nie kosztuje. W niektórych niszach inne metody po prostu nie działają. Minusy – takie konta coraz częściej wysyłają spam, co może prowadzić do blokowania przez administratora. Do tego wymaga to dużo sił i energii. 

Jak obniżyć koszty za kliknięcie „Vkontakte” 

Cenę przejścia i nowego fana można znacznie obniżyć. Dalej zobaczymy, jak to można zrobić. Mimo że zwykle nie udaje się zejść poniżej 7 rubli (0,62 zł) za „dorosłego” użytkownika w mniej lub bardziej konkurencyjnej niszy w Sankt Petersburgu i Moskwie. Cena reklamy targetowanej „Vkontakte” jest bardzo wysoka w porównaniu do innych sposobów promowania, przy czym jest to cena przejść. Jeśli zadaniem jest zwiększenie liczby uczestników w grupie, to będzie to kosztować od dwóch do pięciu razy więcej. Sytuacja jest łatwiejsza w przypadku współpracy z Ukrainą, Białorusią czy innymi krajami WNP, cena za klik tu spada o kilka razy z powodu niskiej konkurencji. To samo dzieje się w małych miastach Rosji. Jednak doświadczenie pokazuje, że przejście jest tańsze, jeśli Twoja główna grupa docelowa ma poniżej 18 lat. 

Tak więc, koszty przejścia zależą od konkurencji i współczynnika klikalności (CTR). Odpowiednio, jednym z zadań jest pisanie ogłoszenia reklamowego, w które użytkownik zachce kliknąć. Przed przystąpieniem do opisu technik muszę powiedzieć, że w „Vkontakte” mają bardzo ścisłe wymogi, jeżeli chodzi o treści reklam, co z kolei bardzo ogranicza reklamodawców. Na przykład, nie można zwracać się do użytkowników na „Ty”, choć w niektórych niszach taki zwrot jest bardziej naturalny, niż per Pan/Pani. Nie można określać wieku w reklamie: „Ma Pan 25 lat?”. Nie można używać „estetycznie niedopuszczalnych obrazów”, erotyki, szokujących zdjęć itd. Ogłoszenie musi być zgodne z normami rosyjskiego języka literackiego, czyli raczej niemożliwe będzie napisanie treści reklamy za pomocą specyficznego slangu, nawet jak jest on popularny wśród uczestników Waszej grupy docelowej. Jednym słowem, cały wachlarz technik, których zazwyczaj używają copywriterzy do pisania chwytliwych tekstów, jest w „Vkontakte” niedostępny. Niemniej jednak zostaje coś, co można jeszcze wykorzystać. Przedstawiam więc kilka wskazówek dotyczących reklamy targetowanej.

Po pierwsze - ogłoszenie reklamowe musi dokładnie trafić do grupy docelowej: im bardziej jest ono precyzyjne, tym wyższy będzie CTR. Najlepiej do tego nadają się ustawienia według społeczności tematycznych oraz społeczności konkurencyjnych. Najważniejsze, żeby liczba subskrybentów nie była sztucznie zwiększana (jak wiadomo, niektórzy nieuczciwi specjaliści ds. marketingu w sieciach społecznościowych bezczelnie używają botów).

Po drugie - ogłoszenie reklamowe musi mieć chwytliwy tytuł, obrazek, odzwierciedlający istotę wiadomości, oraz tekst, który pokazuje korzyści dla grupy docelowej przy rozwiązywaniu jej problemów. Abstrakcyjne teksty już od dawna nie przyciągają uwagi użytkowników. Porównajmy dwie wersje: „Szybkie pożyczki, najkorzystniejsze warunki” lub: „Kredyt 300 000 rubli w ciągu 15 minut, bez kaucji i poręczycieli”. W pierwszym przypadku – nikogo nieinteresująca „woda”, w drugim – od razu kilka korzyści, zaprezentowanych w konkretnych liczbach. To samo dotyczy zniżek: jedną sprawą jest napisać „rabat 15%”, a co innego – „rabat 15 euro”. Druga opcja jest bardziej chwytliwa i szybciej przyciągnie klientów.

Po trzecie - pod ogłoszeniem reklamowym znajduje się link „Zobacz wszystkie ogłoszenia”. Klikając na niego można zobaczyć wszystkie ogłoszenia, dla których zostaliśmy wybrani jako grupa docelowa. Ich może być cała setka. Warto spojrzeć na reklamę konkurencji – od nich zawsze można się czegoś nauczyć.

Po czwarte - każdą reklamę trzeba testować, aby osiągnąć dobre wyniki. Bez tego nie da się obejść. Reklama targetowana nie jest wyjątkiem. Przed rozpoczęciem głównej kampanii reklamowej ja radzę wyznaczyć 3000-5000 rubli (265 – 440 zł) na znalezienie najlepszej opcji reklamy. Później pozwoli to sporo zaoszczędzić. Testować należy absolutnie wszystko, w tym również pisać kilka wariantów tekstu, używać różnych obrazków, celować w inną grupę docelową. W wyniku tych działań wybiera się ogłoszenie z najniższym kosztem przejścia albo z najniższym kosztem końcowego subskrybenta (czasami tanich przejść jest dużo, a subskrypcji mało, lub wręcz przeciwnie – przejścia są drogie, ale w wyniku tych przejść mamy 70% subskrybentów) w przyszłości używać tylko tego ogłoszenia.

Po piąte - w momencie ustalania ceny przejścia lub ceny za 1000 wyświetleń, w interfejsie pojawi się opcja „Cena sugerowana”. Co to jest? To jest cena, która z punktu widzenia systemu jest najlepsza do wyświetlania waszych ogłoszeń reklamowych. Ona jest obliczana na podstawie wybranych odbiorców i konkurencji. Wielu reklamodawców ustalają właśnie taką cenę. Jednym ze sposobów zmniejszenia kosztów jest ustalenie ceny znacznie mniejszej niż zalecana. Jedyne, czym to grozi – reklamy będą się wyświetlać rzadziej. Radzę zaczynać od ustawienia ceny 2-3 razy niższej, niż ta zalecana przez system, i w zależności od wyników podwyższać ją. 

Ogólnie rzecz biorąc, prowadzenie kampanii reklam targetowanych w „Vkontakte” niewiele się różni od podobnych kampanii na Facebook, ale istnieją niuanse, które trzeba brać pod uwagę, aby wydobyć z zainwestowanych pieniędzy maksymalne korzyści. 

5 najczęstszych błędów targetowania reklamy 


Opiszemy sobie krótko najbardziej oczywiste błędy popełniane przy prowadzeniu targetowanych (docelowych) kampanii reklamowych VKontakte. 

Reklama B2B oraz usług wyspecjalizowanych

Uwierz, że najmniej ze wszystkich możliwych rzeczy użytkowników interesują pakowanie towarów, sprzęt medyczny lub układanie asfaltu metodą „na gorąco”. Aktywność B2B w sieciach społecznościowych – to albo projekty specjalistyczne, takie jak przyciąganie uwagi administratorów sieci do usług wynajmu serwerów, albo obsługa klientów firmy. W większości pozostałych przypadków jest to strata pieniędzy.

Oczekiwanie na natychmiastową sprzedaż drogich towarów i usług

W przypadku reklamy targetowanej (docelowej) to nie kupujący znajduje towar, tylko odwrotnie. Możemy to porównać do osób sprzedających róże drobiazgi w pociągach, które dobrze zarabiają na tanich spontanicznych sprzedażach. A teraz wyobraźmy sobie, że taka osoba zaczyna sprzedawać laptopy. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pasażer w drodze do domu zdecyduje się na zakup laptopa? Jeżeli nie poczujesz się skrępowany zachowaniem sprzedającego, to przynajmniej będziesz chciał się zastanowić przed zakupem. W związku z tym zapraszaj użytkowników do swojej grupy społecznościowej, potencjalny klient dokona zakupu w momencie, kiedy dojrzeje do podjęcia takiej decyzji. To może się zdarzyć nawet i pół roku później. Ze swojej strony musisz dołożyć wszelkich starań, żeby użytkownik nie zapomniał o twojej ofercie. Przypominaj mu o tym za pomocą permanentnego zamieszczania postów na swojej stronie.

Ustawienie „ceny zalecanej” za klik/wyświetlenie reklamy, którą oferuje VKontakte

Rzeczywista cena za klik oraz wyświetlenie reklamy jest średnio 2 razy niższa niż zalecana. W niektórych przypadkach udaje się ją obniżyć czterokrotnie, ale tylko pod warunkiem, że reklamujesz coś naprawdę interesującego. Jeżeli twoje ogłoszenia nie działają przy takiej cenie, oznacza to złe ustawienia targetowania.

Ograniczenie wieku do poniżej 18 lat

Jeżeli twój limit wieku będzie ustawiony na mniej niż 18 lat, musisz być przygotowany na to, że 95% ruchu na stronie będą stanowić uczniowie. Tak, jest to bardzo tanie, dla najbardziej udanych tematów i reklam cena za kliknięcie może wynosić około 10 kopiejek, jednak z punktu widzenia siły nabywczej jest to raczej nieskuteczne. Osobiście korzystam z takiego ruchu tylko w przypadku, gdy od użytkownika nie wymaga się robienia zakupów. Na przykład, w przypadku instalowania darmowych gier i aplikacji lub przy promowaniu jakiegoś wydarzenia.

Użycie tylko pojedynczego ogłoszenia reklamowego

Jest mało prawdopodobne, że dobrane sformułowanie tekstu i grafika za pierwszym razem trafią bezpośrednio do celu, należy utworzyć około 10 różnych ogłoszeń dla każdego segmentu grupy targetowej. Eksperymentuj z obrazkami i nagłówkami, stosuj różne kombinacje, prowokuj odbiorców. Następnie wyróżniaj najbardziej skuteczne reklamy i zachowuj je w swojej skarbonce wiedzy na temat reklamy targetowanej, a najmniej efektywne wyłączaj. Przy okazji, nie zapominaj zmieniać obrazki raz na 2-3 tygodnie, żeby użytkownicy nie mieli dosyć tego samego obrazka. Mam nadzieję, że te proste wskazówki pomogą Ci zaprzyjaźnić się z targetowaną reklamą VKontakte. W przeciwnym razie zawsze jesteśmy gotowi pomóc w prowadzeniu skutecznych kampanii reklamowych skierowanych do konsumentów spoza wschodniej granicy. 

Polacy lubią VK.com 


Na rok 2014 przynajmniej milion Polaków odwiedza rosyjskie strony internetowe. W przeciągu roku zainteresowanie wzrosło dwukrotnie i osiągnęło poziom 5 proc. wszystkich użytkowników - wynika z raportu Gemius. - Taki wzrost spowodowany jest głównie zaostrzeniem konfliktu Rosji i Ukrainy, który sprawia, że polscy internauci posługujący się rosyjskim poszukują informacji także u rosyjskojęzycznych źródeł - twierdzi Jadwiga Rogoża ekspertka ds. internetu z Ośrodka Studiów Wschodnich - z drugiej strony, do Polski napływa coraz więcej osób posługujących się językiem rosyjskim - poczynając od studentów z Rosji, na grupach migrantów z Ukrainy i Białorusi kończąc. Dane z lipca 2014 wskazują, że najchętniej odwiedzaliśmy wyszukiwarkę internetową Yandex.ru, portal społecznościowy Vk.com oraz serwis video Rutube.ru. Zupełnie inaczej sprawa prezentuje się na Białorusi oraz Ukrainie - gdzie z runetu (rosyjskiej części internetu) korzysta co miesiąc średnio 86 proc. internautów. Jest to największy procent wśród badanych krajów. 

Białorusini oraz Ukraińcy najczęściej zaglądali na serwis społecznościowy - Vk.com (odpowiednio 58 procent i 64 procent użytkowników sieci) i stronę WWW oferującą między innymi wyszukiwarkę Mail.ru (54 procent i 55 procent). – Vk.com cieszy się na samej Ukrainie znacznie większą popularnością niż jego ukraińskie odpowiedniki Connect.ua czy Friends.ua – dodaje Jadwiga Rogoża. Trzeci pod względem popularności na Białorusi jest serwis społecznościowy Odnoklassniki.ru (28 procent), a na Ukrainie strona oferująca hosting Ucoz.ru (25 proc.). Największy wzrost zainteresowania internautów runetem nastąpił w Turcji i Rumunii - podaje Gemius. W lipcu bieżącego roku średnio co szósty Turek korzystający z sieci odwiedził rosyjskie portale, co stanowi dwukrotny wzrost w porównaniu do ubiegłego roku (z 11 do 23 procent). Jednak szybciej niż w Turcji zainteresowanie rosyjskimi stronami WWW wzrosło w Rumunii. W lipcu 2014 roku były one czterokrotnie bardziej popularne niż w sierpniu zeszłego roku – wzrost z 3 do 12 procent rumuńskich internautów. Dzięki rozwiniętemu systemowi wymiany plików VK.com konkuruje również z Youtube.

Inne serwisy społecznościowe 


Qzone to najpopularniejszy portal społecznościowy w Chinach i społecznościach chińskojęzycznych. Facebook jest w tym kraju zablokowany, ale jak widać, Chińczycy mają swoją alternatywę, która zgromadziła naprawdę sporą liczbę użytkowników – w maju 2014 ich liczba przekroczyła 644 miliony, a to więcej niż połowa aktywnych użytkowników Facebooka na świecie! Portal umożliwia użytkownikom pisanie blogów, udostępnianie zdjęć, słuchanie muzyki oraz oczywiście poznawanie nowych znajomych.

Habbo - 117 milionów użytkowników - serwis przeznaczony dla nastolatków dostępny w wielu wersjach językowych (i zarazem pod różnymi domenami). Zabawa w wirtualny hotel, tworzenie avatarów, gry, chat poznawanie przyjaciół może być bardzo atrakcyjna dla dzieci i nastolatków. Moim zdaniem jest to bardzo ciekawy serwis.

Friendster - 90 milionów użytkowników - Kiedyś bardzo popularna społecznościówka w USA i Europie Zachodniej, obecnie furorę robi w południowo-wschodniej Azji (Filipiny, Malezja, Singapur, Chiny). Z serwisu może skorzystać około 70% ludzi na świecie, dzięki wielu wersjom językowym, a także wsparciu czcionek azjatyckich.

Hi5 - 80 milionów użytkowników - jedna z najpopularniejszych stron w Internecie, a zarazem społecznościówka podobna funkcjonalnością do MySpace (umożliwia dodanie odtwarzacza muzyki do swojego profilu). Popularność zdobyła w Indiach, Portugalii, Mongolii, Tajlandii, Rumunii, Afryce i Ameryce Łacińskiej.

Tagged - 70 milionów użytkowników - serwis pierwotnie przeznaczony dla studentów i uczniów szkół średnich, jednak dostępny jest w tej chwili dla każdego chętnego internauty. Tak jak i w innych tego typu serwisach możemy dodawać zdjęcia, oglądać filmy, wysyłać wiadomości, dawać prezenty innym użytkownikom etc. Serwis od początku istnienia należy do założycieli. 

Orkut - to 67 milionów użytkowników - serwis społecznościowy należący do Google. Nie zdobył większej popularności wśród innych krajów niż Brazylia i Indie, a z racji że są to państwa o dość sporej liczbie ludności liczba zarejestrowanych użytkowników nie powinna dziwić. Jest to typowa społecznościówka, której celem jest poznawanie przyjaciół w sieci. 

Cloob to najpopularniejszy portal społecznościowy w Iranie. Liczy ponad milion użytkowników. 

Draugiem to najpopularniejszy portal społecznościowy na Łotwie. Liczy ponad 2,6 miliona zarejestrowanych użytkowników. Jest dostępny w kilku wersjach językowych – angielska działa pod adresem frype.com. Serwis działa na podobnej zasadzie jak niegdyś polskie grono.net – aby dołączyć do społeczności, należy otrzymać zaproszenie. 

Załóż konto VKontakte w vk.com 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz