Linux 6.2 LTS wylądował
Linux 6.2 to pierwsza duża aktualizacja jądra Linux w 2023 roku, wydana w lutym. Choć na liście nowości nie ma bardzo głośnych pozycji, to jako całość to wydanie wypada naprawdę dobrze. Sprawdzamy nowości, w nowym wydaniu LTS. To właśnie Linux 6.2 trafi najpewniej do nowych wersji największych dystrybucji. Sprawdźmy więc, co w nim nowego. Za nami już premiera pierwszej w tym roku stabilnej wersji jądra Linux. Wydany właśnie Linux 6.2 to wydanie o wydłużonym okresie wsparcia i będzie aktualizowane aż do końca 2026 roku. Czy dodatkowy tydzień na zakończenie prac nad tą wersją, jaki Linus Torvalds przewidział w związku z przerwą świąteczno-noworoczną przełożył się na więcej zawartości?
Nieco ponad dwa miesiące po poprzednim wydaniu światło dzienne ujrzał kernel Linux 6.2. Nowa wersja jądra przynosi sporo poprawek – głównie dotyczących wydajności i bezpieczeństwa, ale też sprzętowej kompatybilności. I może od tej ostatniej rozpocznijmy przegląd przygotowanych nowości. Linux 6.2 wreszcie w pełni obsługuje układy graficzne Intel Arc, a procesory z rodziny Skylake odnotowują wzrost wydajności dzięki funkcji Call Depth Tracking. Wypada też podkreślić, że jest to pierwsza wersja linuksowego jądra kompatybilna z jednostkami Apple M1 Pro, Max i Ultra. Wstępnej obsługi doczekała się także grafika Nvidia RTX 30.
„Nie tak sexy jak 6.1”! Sam Linus Torvalds podzielił się na łamach listy dyskusyjnej zespołu rozwijającego Linuksa spostrzeżeniem, że Linux 6.2, nie jest tak ekscytującym wydaniem, jak poprzednie. „Może wydanie LTS nie jest tak sexy, jak 6.1, ale takie nudne kernele też potrzebują trochę testerskiej miłości” – pisze nam Linus Torvalds. To nie powinno dziwić – po LTS-ach spodziewamy się przede wszystkim stabilności (stąd także odezwa do testerów), a nie znaczących zmian, które mogłyby zagrozić kompatybilności czy stabilności oprogramowania wykorzystującego jądro o wydłużonym okresie wsparcia.
Ważne zmiany dla Intela! Na najważniejszą nowość w Linuksie 6.2 wyrasta obsługa układów graficznych Intel Arc, której sterowniki uzyskały w końcu status stabilnych. Arc to próba zaistnienia Intela na rynku grafiki dyskretnej, z której skorzystać będzie można wszędzie tam, gdzie grafika zintegrowana z procesorami nie spełnia oczekiwań, przede wszystkim chodzi tu o gry. Oczywiście z kart Arc można było na systemach linuksowych już wcześniej, niemniej od teraz można już korzystać z pełni możliwości grafik Intela bez konieczności nadpisywania parametru i915.forc_probe.