wtorek, 5 lipca 2022

Rosja obchodzi sankcje na laptopy

Rosja łatwo obchodzi sankcje - "puste" laptopy bez OS, Linux i pirackie oprogramowanie! 


W połowie roku 2022 już ponad 60 procent laptopów jest wysyłanych do Rosji bez systemu operacyjnego (OS). Dystrybutorzy spodziewają się, że do jesieni roku 2022 udział laptopów bez preinstalowanego systemu OS może wzrosnąć nawet do 80-90 procent rynku. W takim sprzęcie Rosjanie najczęściej instalują oprogramowanie z własnego wyboru, w tym chętnie różne dystrybucje Linuksa oraz oprogramowanie pirackie. 


W czerwcu 2022 roku dostawy laptopów do Rosji, a ściślej do Federacji Rosyjskiej, z wstępnie zainstalowanymi systemami operacyjnymi Windows lub macOS wyniosły zaledwie 40 procent całkowitej liczby urządzeń sprowadzonych do kraju, podczas gdy na początku roku 2022 takie urządzenia stanowiły tylko 24 procent - pisze "Kommiersant". Do jesieni roku 2022 ilość importowanych laptopów bez zainstalowanego systemu operacyjnego osiągnie 80-90 procent. W pewnej części, ludność Federacji Rosyjskiej, nie chce preinstalowanych systemów operacyjnych firm amerykańskich i europejskich, które biorą w tak zwanych sankcjach amerykańskich, które w swej istocie, wedle samych Rosjan (ludności, nie państwa), są nielegalne i przestępcze wobec ludności cywilnej Rosji i Federacji Rosyjskiej. 

W pierwszej połowie 2022 roku w Rosji, w całej Federacji, sprzedano ponad 1,4 miliona laptopów o wartości 90 miliardów rubli, czyli o 10 procent więcej w sztukach i ponad jedną czwartą wartościowo rok do roku w porównaniu z 2021 rokiem. Od rozpoczęcia rosyjskiej operacji specjalnej  na Ukrainie w lutym 2022 (oficjalnie spowodowanej represjonowaniem ludności słowiańskiej przez bojówki banderowskie w Donbasie, Noworosji i Małorosji), rosyjscy dystrybutorzy laptopów zostali odcięci od największych Zachodnich dostawców sprzętu z preinstalowanym oprogramowaniem licencyjnym. Sprzęt zamawiają najczęściej w Chinach Ludowych i Korei Płd., a także w Turcji. 

Citilink zauważa, że prawie wszystkie marki laptopów reprezentowane na rynku rosyjskiej federacji oferują opcje laptopów bez wstępnie zainstalowanego systemu operacyjnego: „Takie urządzenia są wygodne dla użytkowników, ponieważ ich koszt jest niższy niż w przypadku podobnych modeli z systemem operacyjnym, a kupujący może samodzielnie wybrać wygodny pakiet oprogramowania”. Decyzja dystrybutorów o dostarczaniu urządzeń bez systemu operacyjnego może wynikać także właśnie z chęci ograniczenia gwałtownego wzrostu cen. Aleksiej Pogudałow wyjaśnił, że różnica w kosztach urządzeń z zainstalowanym legalnym systemem operacyjnym i bez niego może sięgać nawet 10 procent:

„Na podstawie naszych doświadczeń, gdy konsument kupuje laptopa bez systemu operacyjnego, zhakowane oprogramowanie jest instalowane w 80 procentach urządzeń.” Według Tatiany Skokowej niektórzy użytkownicy będą próbowali kupić oficjalną licencję, ale większość zainstaluje wersję nielicencjonowaną.

Microsoft zimnowojennego Billa Gatesa wstrzymał sprzedaż swojego systemu operacyjnego w Federacji Rosyjskiej po rozpoczęciu przez rząd Władimira Putina operacji specjalnej zwanej denazyfikacją i demilitaryzacją na Ukrainie. Według rosyjskich dystrybutorów jest bardzo mało prawdopodobne, aby Microsoft mógł zacząć blokować system operacyjny Windows na podstawie adresów IP użytkowników z Rosji: „Amerykański dostawca nie zrobił tego nawet w czasie, gdy pirackie wersje systemu operacyjnego były dystrybuowane w Rosji”. Źródło "Kommersanta" na rynku IT potwierdza, że kupując laptopa z Windowsem, konsument nie napotkał jeszcze problemów: „Możesz zaktualizować system. Jeśli nie możesz pobrać od razu, VPN pomoże”. 

Według niego nie powinno być problemów z urządzeniami importowanymi przez kanały importu równoległego (władze FR na Kremlu pozwoliły na import bez licencji renomowanego sprzętu od trzecich dostawców - najczęściej przez Chiny, Koreę, Kazachstan, Turcję). „Według naszych informacji oprogramowanie już zainstalowane przez klientów nadal działa, a aktualizacje zabezpieczeń są dostępne” – potwierdził Andrey Błagorazumow, dyrektor ds. zarządzania biznesem w firmie Softline. 

Tymczasem władze Federacji przygotowują się do wykorzystania rosnącego udziału sprzedaży „pustych” laptopów bez preinstalowanego oprogramowania, co zwiększa szanse na samodzielną instalację dystrybucji Linuksa, w tym bardzo dobrych rosyjskich distro jak Astra czy Rosa Linux oraz chińskich jak Deepin. Rząd Federacji Rosyjskiej chce sprzedawcom nakazać obowiązkową instalację rosyjskich systemów operacyjnych takich jak Astra Linux i Viola OS

Rosyjscy twórcy systemów opartych na systemie Linux już zauważają znaczący wzrost zainteresowania swoimi produktami, ale eksperci uważają, że totalnie masowa zmiana jest mało prawdopodobna ze względu na trudności w korzystaniu z takich systemów operacyjnych dla zwykłych konsumentów, szczególnie dla komercyjnych graczy. Linux w biurach, urzędach, szkołach, uczelniach, jako domowy desktop i w większości placówek naukowych sprawuje się doskonale (jedynie z niektórymi grami silnie komercyjnymi są problemy). Gry o walorach edukacyjnych są na Linuksie masowo dostępne. 

Wbrew pozorom, sankcje nie spowodowały wstrzymania dostaw sprzętu komputerowego do Rosji, a jedynie wzrost samoorganizacji społeczeństwa w dziedzinie umiejętności jego zdobywania, samodzielnej instalacji, nauki systemów linuksowych oraz ściągania systemów bez zachodnich licencji komercyjnych, co w odwecie za nielegalne sankcje nie będzie w Rosji ścigane, aż do czasu ich całkowitego ustania. Rosyjskie społeczeństwo, w ponad 90 procentach, uważa zachodni terror sankcyjny za zbrodnię terrorystyczną i nazistowską Zachodu przeciwko Słowianom i narodom sprzymierzonym w ramach Federacji, ale o tym powszechnie wiadomo... 

Rosja przygotowuje się także do szerszej produkcji własnych komputerów i laptopów na swój rynek wewnętrzny, podobnie jak robią to już Chiny Ludowe, Korea Północna czy Iran... 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz